Ostatnie dni są dla mnie bardzo ciężkie, dlatego w
plannerze panuje spokój, zarówno jeśli chodzi o kolory, których używam
jak i ilość dodatków czy zapisków.
Wszędzie
razem z plannerem towarzyszą mi kropeczki enamel oraz markery sharpie.
Zajmują mało miejsca, więc mam je przy sobie zawsze, tym bardziej, że od
kilku dni jestem u rodziców. Kropeczki wchodzą bez problemu w
kieszonki, które są w plannerze.
Materiały:
http://projektplanner.pl/pl/p/Pozdrawiam ciepło,
Pejtoon
4 komentarze
Pięknie. Uwielbiam Wasze plannery ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńSuper. Mam pytanie skąd pochodzą te duże naklejki z kwiatem i napisem good time?
OdpowiedzUsuńTo etykiety do tzw. pocket life od WRMK, w sklepie ich już nie ma niestety.
Usuń