, ,

Wiosennie u Humy!

10:00

Witajcie!
Dni coraz cieplejsze, więcej czasu spędzamy na zewnątrz korzystając z pięknej pogody. Planner towarzyszy mi zawsze, ale co, jeśli nie mogę nosić ze sobą wszystkich ulubionych dodatków? Zwykle mam już sporo okołodzieciowych tobołków i ledwo sam planner upchnę do torebki ;)
Znalazłam na to rozwiązanie: wystarczy mieć ze sobą taśmę washi :) A jak już mamy dwie, to możemy poszaleć. Moja poniższa rozkładówka powstała z użyciem dwóch różnych taśm i zabłąkanej naklejki reklamowej. Zachęcam Was do wykorzystywania w plannerach drobiazgów, na które natykacie się na co dzień: pocztówki, wizytówki, ulotki - sprawdzają się znakomicie!
 




 
A w plannerze by Marysza rozpoczęłam spisywanie swoich tajnych pomysłów ;-) Nie mogę zdradzić na co, ale mam nadzieję, że ujrzą one światło dzienne w niedalekiej przyszłości :) Umieszczam tam również proste rysunki i schematy, by treści były bardziej czytelne.




Wykorzystałam taśmy: http://projektplanner.pl/pl/c/Tasmy-maskujace/99 oraz maryszkowy planner: http://projektplanner.pl/pl/p/PLANNER-by-Marysza/338

Z pozdrowieniami,
Huma

You Might Also Like

1 komentarze

  1. Ja normalnie nie mogę no! Uwielbiam Twój planer. I ten żółty! Czemuż, ach czemuż tak późno to wszystko zobaczyłam??

    OdpowiedzUsuń

SUBSCRIBE NEWSLETTER

Get an email of every new post! We'll never share your address.