, , ,

Nowa kolekcja okiem Maryszy

21:29



Witajcie!
Hello!
Dzisiaj chciałabym wam pokazać jeden z plannerów z najnowszej kolekcji ProjektPlanner! Jak tylko Karolina pokazała nową serię plannerów.. od razu wiedziałam, że muszę jeden mieć. Największy problem jaki stanął mi na drodze kupna to.. wybranie odpowiedniego koloru. Wszystkie wersje kolorystyczne są niesamowite! Bardzo chciałam turkusowy, ale stwierdziłam, że mój planner i tak po jakimś czasie będzie bardzo pstrokaty więc chociaż okładkę powinnam mieć bardziej stonowaną. W końcu wybrałam szary z czarnymi trójkącikami na bokach.
Today I would like to show you my new planner from ProjektPlanner’s new collection! Karolina showed the new collection on facebook and I knew I had to buy one planner! The biggest problem was with chosing the colour. Every colour version is beautiful! First, I wanted to buy the turquoise one.. but then I thought that my planner will be very colorful inside.. so I should buy a more toned one. Finally, I’ve chosen the grey one with black triangles on the side.
 

Pierwsza rzecz jaką trzeba zrobić po otrzymaniu nowego plannera.. to ozdobienie go po swojemu, żeby nam się miło do niego zaglądało każdego dnia! Do kieszonek w okładce powkładałam różne karty (ozdobne lub z listami TO DO) i naklejki, które będą przydatne w trakcie użytkowania plannera. Pierwszą stronę ozdobiłam kolorową scrapową stroną z motywującym cytatem „Shoot for the moon. Even if you miss, you’ll land among the stars.” Les Brown.
First thing you have to do after receiving your new planner is.. decorating it in your own style! I’m using the small pockets for all kinds of cards and stickers. First page in my planner is a colorful scrap page with a motivating quote “Shoot for the moon. Even if you miss, you’ll land among the stars.” Les Brown.


Zamawiając nowy planner macie możliwość zamówienia sporej ilości przekładek – każdy znajdzie coś dla siebie. Ja wykorzystałam większość dostępnych zakładek. Niestety nie mogłam użyć wszystkich stron do zakładek, dlatego zostawiałam tylko np. po 5/6, a jak się skończą to dopiero je wymienię na nowe. Inaczej nie domknęłabym mojego nowego organizera. Zostawiłam np. tylko jedną stronę na „fundusze” – co miesiąc będę ją wymieniać na nową :). Z tyłu plannera przykleiłam kilka pasków taśmy washi, dzięki temu zawsze będzie pod ręką. A nawet nie wiecie jak często te taśmy mi się przydają!
When you are ordering the new planner you have a possibility to order a lot of different separating cards. I used most of the available cards. Unfortunately I couldn’t use all the pages because the planner would not close! I decided to use just a few pages and change them every month. For example: now I have just one page of “expenses” because I will put new ones at the beginning of every month. The back of the planner is dedicated for washi tape – this way I will have the tape always when I need it – and you really won’t believe how often I need it!


Zakładka „planner” to po prostu kalendarz – jedna strona na jeden dzień tygodnia. Na razie włożyłam kartki tylko na 2 miesiące. Każdy miesiąc oddzieliłam prostą przekładką wyciętą z papieru scrapbookingowego (kolorowo i wesoło!).
The „planner” separating card is a calendar. I just need pages for two months now, so the rest is waiting for its turn in one of my boxes. I separated every month with scrapbooking paper – colorful and fun!


Bardzo się cieszę, że ProjektPlanner zrobił w tym roku kalendarz dzienny – jeden dzień na jednej stronie! I kolejna świetna rzecz – każdy sam sobie może ustalić jakie dni będzie zapisywać, bo strony nie mają konkretnych dat. Wystarczy użyć stempla z datownikiem i stempelków z literkami.
I’mvery happy that ProjektPlanner decided to make a daily calendar! And another great thing about the new planners – you chose the dates yourself! I used stamps to determine the dates and days of the week.


Już nie mogę się doczekać aż się przyzwyczaję do mojego nowego grubaska, pewnie już w następnym moim poście zobaczycie jego pstrokate maryszkowe wnętrze! Na razie delektuję się eleganckim wyglądem.. w końcu mam „poważny” planner :)! Jeśli jeszcze się zastanawiacie, czy warto kupić nowe cacka z kolekcji 2015.. to powiem wam, że warto!! Całość jest elegancka, porządna i naprawdę wygodnie się z niego korzysta.
Oh, I just can’t wait to get used to my new planner! You’ll probably see my planner’s colorful interior in the next post – now it’s still quite calm and toned. If you are thinking about buying the new planner – I can truly recommend it to you all! It’s elegant, solid and useful!


 Czekamy na wasze zdjęcia plannerów! Jesteśmy bardzo ciekawe jak się u was zadomowiły :)
Don’t forget that we’re waiting for your planners’ photos! We’re very curious how are they feeling in their new homes :)
Ściskam was ciepło,
Warm hugs,
marysza


You Might Also Like

20 komentarze

  1. ojenyjenyjenyjeny! Ależ tam pięknie! I z tymi washi!! Genialność genialność genialność!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój szary planner prezentuje się naprawdę dobrze. Szary był moim drugim typem :) Niezły patent na taśmy, choć znając mnie, byłoby ich tam dla mnie za mało ;) Możliwe, że jednak wstawię tu niebawem swój zmodyfikowany planner... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekamy z niecierpliwością na zdjęcja Twojego plannera :D

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Kolor? Oczywiście fiolet :) Niestety zdjęcia nie są profesjonalne, bo moja lustrzanka jest aktualnie wyłączona z obiegu. Od razu zaznaczam na wstępie - strzałkę przypięłam w dzień otrzymania przesyłki. Nie skopiowałam Cię ;) Wkład dzienny był u mnie w użyciu przez tydzień i stwierdziłam, że to jednak nie to. Dlatego już mam wkład na 2016, a do końca tego, posłuży mi digi kit Małej Ichi. Przekładki spersonalizowałam i zmieniłam działy pod swoje potrzeby. Korzystanie z plannera sprawia mi ogromną radość, w końcu od końca maja na niego czekałam :)

      No to zdjęcia:
      1. http://oi64.tinypic.com/10ni81s.jpg - widok ogólny
      2. http://oi66.tinypic.com/awqf6u.jpg - widok ogólny (2)
      3. http://oi64.tinypic.com/2i2bt3n.jpg - pierwsza strona i jednocześnie przekładka kalendarzowa
      4. http://oi64.tinypic.com/jjy0pf.jpg - reszta przekładek (jakoś je widać)

      To chyba tyle :)

      Usuń
    4. zapowiada się ciekawy rok ;-)

      Usuń
    5. MARTA WILAK - te strzałki się same pchają na te kieszonki - idealnie ozdabiają i do tego są pod ręką więc nie dziwię się, że też je tam wsadziłaś :D Twój planner wygląda pięknie! Te przekładki takie radosne, wiosenne <3 ahh :D

      Dla mnie tygodniowe plannery mają stanowczo za mało miejsca do pisania, dlatego używam dziennych :D

      Usuń
  3. super super super :) w końcu widzę swoje małe dziecko jak wypłynęło na szerokie wody :) mam nadzieję, że będzie Ci się super pracowało z nowym planerem i jego wnętrzem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj na pewno będzie mi się z nim dobrze pracować :D już go rpzecież uwielbiam!

      Usuń
  4. mój leży i czeka na moja wenę, ale nie zmienia to faktu, że co na niego patrze to się uśmiecham ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja :) Na który kolor padł wybór?

      Usuń
    2. Oh ja też jestem ciekawa jakie kolory wybrałyście :D

      Usuń
    3. śliwka z turkusem ;-)
      ale już się lada dzień zmotywuje, by go oswoić po swojemu ;-)

      Usuń
    4. Ja się tak strasznie łamałam nad turkusem lub szarym!! Oj najchętniej wzięłabym dwa ale chyba nie miałabym co z tym drugim robić :D

      Usuń
    5. to fakt człowiek by chciał wszystko ;-), ale to tylko oznacza ze dobry produkt ;-)

      Usuń
  5. Nowa kolekcja śliczna <3 Wahałam się między turkusowym a szarym i już miałam jeden kupić, kiedy zobaczyłam na instagramie ten nowy miętowy planner... Cudo *.* Mam tylko pytanie: kiedy będzie dostępny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na facebookowym profilu PP pewnie będzie informacja o dacie pojawienia się miętusków :)

      Usuń
    2. Dzięki, będę zaglądać

      Usuń

SUBSCRIBE NEWSLETTER

Get an email of every new post! We'll never share your address.