Hej!
Mam nadzieję, że święta spędzacie w cudownej, rodzinnej
atmosferze! Ja głównie leniuchuję, ale od poniedziałku czeka mnie sporo pracy.
Dzisiaj są urodziny mojego taty, spędzamy święta razem całą
rodziną więc nie muszę się ruszać z domu żeby świętować. Urodziny były już
dawno zaplanowane w moim cudnym plannerze, żebym o niczym nie zapomniała :).
Jak widać kolory miętowy i musztardowy znowu wróciły do łask :D.
Hello!
I hope that you
are spending your Christmas with your family in a calm atmosphere. I’m mostly being
lazy but I’m coming back to the busy life on Monday.
Today is a
special day in our Home – it’s my father’s birthday! We are spending the
Christmas time together so I don’t have to go anywhere to celebrate. I planned
this day some time ago to avoid forgetting some stuff. As you can see musztard
yellow and mint green are back! :D
Lenistwo będzie trwało jeszcze do niedzieli – od
poniedziałku zaczynam działać. Mam mnóstwo
nauki i prac, które muszę oddać w styczniu. Jest jeden duży minus jeśli chodzi
o zaoczne studia – jest bardzo mało czasu na naukę: każdy weekend w styczniu
spędzę na uczelni od rana do nocy, a od poniedziałku do piątku pracuję, dlatego
nie będę w stanie się odpowiednio przygotować na zajęcia jeśli zacznę zbyt
późno. I tu z pomocą przychodzi planowanie – zrobiłam listę rzeczy do
zrobienia, pozapisywałam daty i ustaliłam grafik nauki. Codziennie od
najbliższego poniedziałku, przez cały styczeń będę spędzać 2-3 godziny dziennie
na naukę tak, żebym się ze wszystkim wyrobiła, bez stresu i pośpiechu.
The lazy „doing
nothing” will continue to Sunday – I’m getting back to the busy life on Monday.
I have a lot of learning and essays
to write for January’s classes. There is one big disadvantage of extramural
studies: I’m going to spend every single weekend at the University (from dawn
to dusk), and I’m work from Monday to Friday every week, that’s why I won’t
have time for preparing everything I need for my studies (if I start too
late!). And now is when the planner steps in – I made a list of things to do,
wrote down the deadlines and I created a learning schedule. Every day, starting
on Monday, I’m going to spend 2-3 hours on learning so that I’ll manage to do
everything on time without stress or rush.
Karty z rozkładem tygodnia z CAT File Store to idealne
rozwiązanie na takie planowanie w przód :).
Cards from CAT
File Store are perfect for this kind of tasks :).
Zimy wciąż nie ma, ale wierzę, że w styczniu spadnie trochę
śniegu! Tęsknię za rzucaniem się śnieżkami i wygłupami w zaspach na naszej
działce! Przekładka styczniowa w moim plannerze przywołuje zimę!
Winter is not
here now, but I believe that there will be some snow in January! I miss
snowfights and fooling around in snow drifts in my garden! The January
separating card is made to allure winter!
A od 6 stycznia wielki powrót do pracy! Pierwsze dwa dni
pracy już zaplanowane, mam nadzieję że jakoś poradzę sobie ze wszystkim w tym
miesiącu! W każdym razie.. gdybym tego nie zaplanowała w przód, to na pewno nic
by z tego nie wyszło :) Robota na ostatnią chwilę jest niemożliwa w takim
trybie życia (praca-uczelnia-praca-uczelnia).
I’m coming back
to work on the 6th January! First two days are already planned. I really hope
I’ll manage to do everything on time! If I hadn’t planned everything earlier, I
would have been a disaster! Leaving everything to the last minute is not a
solution for me (work-studies-work-studies).
A wy jak sobie radzicie z takim nawałem pracy? Macie jakieś
sprawdzone sposoby zorganizowania wszystkiego tak, żeby jeszcze był czas na
przyjemności?
And how are you
handling your work? Do you have some good ways of organizing everything so that
there is some time left for pleasures?
Ściskam was ciepło i życzę szczęśliwego nowego roku!!
Have a nice day
and I’m wishing you a happy new year!!
8 komentarze
fajny plan nauki ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Przez Sylwester trochę go zawaliłam, ale postaram się wszystko nadrobić w weekend :O
UsuńFajny plan i pomysł na organizacje. U mnie też od nowego roku nawał obowiązków i musze to jakoś sobie poukładać ;)
OdpowiedzUsuńMasz już jakiś pomysł jak to wszystko poukładać, żeby nie zwariować? :D
UsuńSamo wypisanie prac do oddania czy rzeczy do zrobienia może zmotywować do systematycznej pracy,także mam podobny tryb działania do Ciebie,zawsze też ustalam deadline wcześniej,niż rzeczywiście jest wymagany - pewnych rzeczy nie da się przewidzieć,choćby głupiej migreny. Jeśli idzie o obowiązki domowe,to na każdy tydz.robię listę KONIECZNE DO ZROBIENIA, ale nie wszystko przypisuję do konkretnych dni (poza praniem czy obiadami),ponieważ często danego dnia mam ochotę/natchnienie coś innego uporządkować albo w ogóle na nic nie mam siły. Przy organizacji nauki mi pomaga rozpisanie w tabeli tematów/działów/zagadnień z danego przedmiotu, w kolejnej kolumnie w zależności czy to wykład czy ćwiczenia "notatki z zajęć" i jesli na ćw.mieliśmy przeczytać artykuł,to "przeczytane",kolejna kolumna to "notatki własne",np.zrobione podczas czytania artykułu lub w zależności od zainteresowań -poszerzenie tematu,skorzystanie z innych źródeł,etc. Wiele zależy od specyfiki przedmiotu. Ostatnie kolumny to "nauka" i "powtórki" i tutaj można zaplanować naukę,wpisując daty albo po nauce czy powtórce odhaczyć,że się to zrobiło. Dzięki temu wiem na czym stoję, gdzie mam braki i mogę szybko to uzupełnić.
OdpowiedzUsuńŚwietny system OPTY-MISTKO!!! Naprawdę świetny, spróbuję skorzystać z Twoich rad! Jeju, podziwiam, że jesteś aż w takm stopniu zorganizowana!!
Usuń:)
OdpowiedzUsuńOpracowanie systemu nauki to połowa sukcesu. I nie ma znaczenia jakie to studia są, ja myślę o podyplomowych obecnie http://www.wseiz.pl/pl/dla-kandydata/studia-podyplomowe . Chciałbym zdobyć nowe kwalifikacje.
OdpowiedzUsuń