Tak więc – mamy 2017.
So 2017 started.
Niektórzy marzyli aby 2016 wreszcie się skończył, gdyż
uważali że z powodu jego przestępności był on wyjątkowo niefortunny. I wreszcie to, na co czekaliśmy tak długo
nastąpiło. A więc koniec wymówek moi drodzy, czas wziąć się za siebie gdyż znów
zaczynamy z pustą, niezapisaną jeszcze kartką.
Some people
wanted 2016 to end as they believed that because of the fact that it was
intercalary year, it was so hapless. And what we’d been waiting for so long,
already began. So it’s time to take control over your life as we begin with a
blank page again.
Dla części osób nowy rok powiązany jest przede wszystkim z
postanowieniami noworocznymi. Nie
będę polemizować na temat tego, czy sama koncepcja jest dobra i czy umiemy się
z tych naszych postanowień wywiązać, ale jeśli ktoś zapragnie zorganizować
swoje życie i uczynić każdy dzień mniej chaotycznym to jest to zdecydowanie
krok w dobrą stronę.
For some people
new year is connected mainly with New Year’s resolutions. I don’t want to talk
about the concept itself, if it is good or not and whether we can accomplish
these resolution. But if someone’s decided that he or she want to organize his
or her life, it is definitely a good choice.
Tutaj właśnie dla większości osób, które w żaden sposób
nie miały związku z planowaniem zaczynają się schody. No bo w zasadzie od czego zacząć, w co się zaopatrzyć
i jak zaszczepić w sobie bakcyla aby planowanie stało się dla nas czymś
naturalnym i odruchowym, czymś z czego będziemy korzystać na co dzień i do
czego z chęcią będziemy wracać zapisując kolejne raczy, a nie tylko kolejnym
postanowieniem noworocznym, z którego na siłę chcemy się wywiązać?
And now the
problem begins for those who haven’t had anything to do with planning yet. They’re
asking themselves questions like: “How to start?”, „What should I get to
start?” or “What should I do to make it a real pleasure so that it would become
an inseparable part of my life and not only the resolution I have to accomplish?”.
Po pierwsze, zaszczepmy w sobie świadomość, że robimy to
dla siebie, aby lepiej nam się żyło i abyśmy mogli posiąść prawdziwą kontrolę
nad swoim życiem. Powtarzajcie
sobie to każdego dnia – w ten sposób zmotywujecie się do działania i (mam nadzieję)
uwierzycie, że taka zmiana może chociaż w małym stopniu zmienić wasze życie na
lepsze.
Firstly, you
should be conscious that you’re doing it primarily for yourself - not for
anyone else - to take the real control of your life so that it would become
even better for you. You should keep repeating this everyday – in this way
you’ll keep being motivated and believe (at least I hope so) that such change
can really affect your life in a positive sense.
Po drugie, i najważniejsze – potrzebny nam plan działania
i medium, czyli kalendarz, planner, notes – cokolwiek co tylko sobie wymyślicie
i według was będzie najlepsze (bo wiadomo – każdy z nas jest inny i każdy ma
inne potrzeby). Nie kierujcie
się jednak modą. To, że obecnie królują plannery i bullet journale nie znaczy,
że właśnie te systemy będą najlepsze. Nawet jeśli coś jest modne, a koncepcja
zupełnie do nas nie trafia nie powinnyśmy tego wybierać bo prędzej się
zniechęcimy niż naprawdę się do tego przekonamy.
Secondly, and
most importantly – you will need a plan of action and a medium, so calendar,
planner, notepad – or anything that will work for you (because you know –
everyone of us is different and has different needs). However, your choice
shouldn’t be affected by trends. The fact that planners and bullet journals are
very fashionable nowadays doesn’t necessarily mean that they will be the best
for you. If you don’t like the concept you shouldn’t choose that system because
you’ll hate it sooner that you actually get to know it.
Wybór medium, pomimo że odgrywa ono przeogromną rolę, nie
jest najważniejszy. Warto
poświęcić chwilę na zastanowienie się co będzie dla nas najsensowniejsze ale
nie warto wywyższać jego roli ponad plan działania no bo w końcu medium to
medium i to nie ono jest naszą mocą sprawczą. A nie chcemy przecież aby forma przerosła
treść, prawda? ;)
Even
though the choice of the medium plays a very significant role, it isn’t the
most important thing. It is worth spending a while and think about this matter,
but you definitely shouldn’t elevate it over the plan of action as medium is
just a medium and it isn’t your prime move. You don’t want the triumph of form
over substance, do you? ;)
W takim razie przejdźmy więc do
planu działania. Opiera się
on przede wszystkim na systematyczności i wyrobieniu w sobie nawyku notowania
istotnych rzeczy. Pokażę wam więc, jak w
4 prostych krokach zacząć planować. Kroki nie bez powodu zostały rozpisane jako
koniec lub początek – najlepiej samemu wybrać porę kiedy mamy czas aby usiąść z
plannerem i zaplanować nasz czas.
So let’s
move to the plan of action then. It is based mainly on systematicity and
adopting the habit of noting essential things. I’m going to show you how to
start your adventure with planning in 4 simple steps. They’re headlined “end”
and “beginning” as it should be your choice when you have time sit down and
plan your time ahead.
Krok 1. Koniec roku/początek nowego roku
Mamy pustą przestrzeń, którą
zapełniamy wydarzeniami, które odbywają się co roku w tym samym czasie lub
zostały zaplanowane z dużym wyprzedzeniem. Tyczy się to głównie urodzin,
rocznic czy wydarzeń takich jak śluby czy komunie.
Step 1.
End of a year/Beginning of a new year
You’ve
got an empty space in your calendar/planner/notepad which you should fill with
events that take place at the same time every year, or were planned in advance.
This events are for example birthdays, anniversaries but also weddings and holy
communions.
Krok 2. Koniec miesiąca/początek
nowego miesiąca
Planujemy cały miesiąc. Tutaj możemy być już mniej
ogólni, ponieważ możemy wprowadzić konkretne zadania, które chcielibyśmy
zrealizować w konkretnym miesiącu.
Step 2.
End of a month/Beginning of a new month
Now,
we’re planning the whole month. We can be less general than in step 1 as we can
introduce concrete goals and assignments, which we’d like to achieve during one
month.
Krok 3. Koniec tygodnia/początek nowego tygodnia
Podobnie jak w kroku drugim – jednak analogicznie do
ilości posiadanego czasu cele będą mniejsze. W tygodniowym planowaniu możemy ustalić, w który
dzień chcemy zrobić pranie, a kiedy mamy zamiar pójść do biblioteki.
Step 3. End of a
week/Beginning of a new week
Similarily as in
step 2 we can introduce some goals but analogically to the time which is
shorter, they also should be less requiring. When planning a week you can
decide when you want to do the laundry and when you’d like to go to the
library.
Krok 4. Koniec dnia/początek nowego dnia
W tym kroku planujemy krótkoterminowo, bo tylko na jeden
dzień. U mnie najczęściej są
to rzeczy, które powinnam pilnie zrobić a o których nie chcę zapomnieć, np.
przygotowanie materiałów na zajęcia czy też kupienie jakiegoś artykułu
spożywczego, którego akurat zabrakło nam w lodówce.
Step 4.
End of a day/Beginning of a new day
In
this step your plans are short-term as you plan only one day. I usually include
in short-term plans things that I should do and I don’t want to forget about e.
g. preparation of materials to school or buying some foodstuff we run out of.
Oczywiście to tylko teoria bo plany są zmienne i często
pojawiają się nieoczekiwanie, dlatego gdy tylko dostaniemy jakiś deadline czy
umówimy się na spotkanie z kimś lub wizytę u lekarza od razu powinniśmy to
zapisać, nawet jeśli będzie miało to miejsce dopiero za kilka tygodni bądź
miesięcy. Terminy bardzo
łatwo ulatują nam z głowy więc warto poświęcić im trochę więcej uwagi. ;)
Obviously, it’s
just a theory because plans tend to change and new ones often appear
unexpectedly. That’s why when you get a deadline or schedule an appointment,
you should jot it down immediately, even if this will happen in a few weeks or
a few months time. Dates slip human’s mind really easily so you should definitely
pay attention to them. ;)
To już wszystkie porady, jakie przygotowałam dla osób,
które chciałyby zacząć planować ale nie za bardzo wiedzą jak. Mam nadzieję, że trochę przekonałam was,
że diabeł nie taki straszny jak go malują i teraz chwycicie za swoje notesy i
kalendarze i zaplanujecie swój rok w taki sposób, aby był on dla Was jak
najlepszy. Gwarantuję Wam, że po kilku tygodniach dobrze wypełnionej pracy
domowej nie będziecie już zważać na okoliczności i porę tylko będziecie chcieli
zapisać dosłownie wszystko, nawet jeśli będziecie mieć pewność, że to
zapamiętacie. Plan działania wtedy już nie będzie taki istotny ale osiągniecie
to, co chcieliśmy wypracować, a więc systematyczność i nawyk zapisywania
naszych planów.
That’s
all I’d like to tell the planner - newbies. I hope that I convinced you that
the devil’s not so black as he is painted and after finishing reading this
article you’re going to plan your year so that it would be the best for you. I
guarantee that if you follow the rules mentioned earlier, you won’t need the
system anymore after some time as you’d like to note everything. The plan of
action won’t be necessary but you achieved the values we aimed at.
Koniecznie podzielcie się też ze mną tym, czy w tym roku
macie zaplanowane coś niesamowitego. ;)
You should also definitely let me know if you’ve
planned something extraordinary this year. ;)
3 komentarze
Czy coś niesamowitego to nie wiem, ale zaplanowałam pewne postanowienia do marca. Robię kolejny stopień awansu, więc także planuję pewne działania na rok i miesięcznie.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny planner, aby jeden był stacjonarny, domowy, a większy do pracy...
Awans to w pewnym stopniu duża sprawa! Życzę Ci więc z całego serca powodzenia w realizacji planów. ;)
Usuńdziękuję. Jeszcze długa droga przede mną ;)
Usuń